„Wiadomość”
Klęczący Agent Bezpieki,
zapatrzony w wirująca magię,
która Archanioła otaczała
nie mógł pojąć jak to jest możliwe,
że magia czytana w bajkach
w Karinie Królestwa Niebiańskiego
na niego działa.
Archanioł Razjel spoglądał na niego
z nieufnością i niechęcią.
Zaciskał więzy magii raz po raz
bojąc się ataku Agenta.
Nagle krepujące więzy poluzował,
rozkazał Upadłemu powstać z kolan
i wydając polecenia
usiadł daleko, pod ścianą przy oknie.
Upadły wstał i wykonując rozkaz,
czuł jak magia Archanioła
go nadal mocno trzyma.
Siadając pod oknem
złowrogo na Razjela spozierał.
Wtem Mag się odezwał:
„Dostajesz misję do wykonania
jeśli się sprzeciwisz, to jednym gestem
sprawie,że opuścisz na wieki swoje ciało,
a dusza twa będzie potępiona
i skazana na tułaczkę w czeluściach piekielnych.
Dopilnuję byś za swe czyny na ziemi
zapłacił jak największą cenę
i cierpiał nieustające katusze.
Masz szansę się nawrócić
i zmazać krew ze swych morderczych rąk”.
Wypowiadając te słowa zbliżył się do Upadłego
i zacisnął więzy magii wokół jego szyi.
Zacharczał przeraźliwie Agent
i oczy wyszły mu na wierzch.
A łzy same popłynęły po policzkach.
„Zapamiętaj każde moje słowo !
Jesteś teraz podwójnym Agentem.
Agentem Królestwa na moich usługach
i Agentem Bezpieki posługaczem Nergala.
Nie masz wyjścia!
Jak wrócisz do Nergala beze mnie jesteś skończony,
czekają cie okrutne tortury, jakie zadawałeś swym ofiarom .
Jak zostaniesz moim agentem będziesz żył
w niebezpieczeństwie,
wiecznie w strachu i lęku o swój nędzny żywot.
Będziesz przynosił informacje od Nergala do mnie,
każde posłyszane słowo,
każde wydarzenie ma dotrzeć do mnie
będziesz moim informatorem.
A do Nergala będziesz przynosił fałszywe informacje
o Królestwie Niebiańskim.
Dlatego zabierzesz mnie ze sobą jako więźnia,
wtrącisz do celi a ja w przebraniu innego jeńca ucieknę.
Wtedy ty będziesz moim agentem.”
Upadły zdumiał się na te wiadomość
Zabrać Maga i potem go wypuścić
to niemożliwe wyjść żywym z Bezpieki.
Mag posłyszał jego myśli i tak powiedział:
„ Jestem największym Magiem Królestwa Niebiańskiego
nie obce mi żadne rodzaje mocy.
Wiesz,że jednym ruchem mogę cię zabić !”
Po tych słowach Upadłego rozwiązał
i kazał mu szykować się do drogi.
Archanioł Razjel wraz z Upadłym Agentem
opuszczali Niebiańskie progi.
Wyruszyli w nieznaną i okrutną Krainę w której
tylko krew Głębiańska kanałami płynie.
Autor Beata Śliwka
(obraz internet wiara.pl)