Niszczyciel
Siecią zaplatany
w kanale udręczenia,
nadchodzi łzą zapomnienia
kroplami przelewa kres
nosi okruchy dnia
gdzieś na zakręcie
pozostawia ślad,
utraconych chwil
oczyszcza
z obrzydzeniem chlapie
zakłamaniem,
zaplątany czas
nieuchronny i ciemny
rozpościera skrzydła,
blednie widok ludzkich warg
w zatrwożeniu
na bezdechu.
Autor Beata Śliwka