Wpatrzony nabożnie
w me oblicze,
wplatasz się
w rozczochranych włosów pęk,
zatopiony
w blasku mych oczu
budzisz pocałunkiem,
spleciony
kokonem mego ciała,
w oczekiwaniu
na rozkosz.
Autor Beata Śliwka
Wpatrzony nabożnie
w me oblicze,
wplatasz się
w rozczochranych włosów pęk,
zatopiony
w blasku mych oczu
budzisz pocałunkiem,
spleciony
kokonem mego ciała,
w oczekiwaniu
na rozkosz.
Autor Beata Śliwka