Pod Gilotyną
W kolejce życia stoisz
metrem zdrowie odmierzasz,
nie zakładasz maski
nie potrzebna,
ręce skrycie
w kieszeni chowasz,
w zgiełku
nie ma lekarstwa,
w chaosie
nie ma pokoju,
w bezgłośnym tłumie
w patogenie,
strach pokładasz
w godzinie lęku,
który odejdzie z tobą
czekasz na koniec
na gilotyny znak,
z opuszczona głową
upadasz.
Autor Beata Śliwka
(obraz focus.pl)